Chcąc urozmaicić czas naszym wychowanka zorganizowaliśmy wyjazd na ryby. Wielu z naszych podopieczny potrafi wędkować więc była to forma spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu. Najpierw pieczołowicie przygotowaliśmy sprzęt oraz zestaw przynęt. Plan był taki, że jedziemy i łowimy jak największe ryby. Wybralismy łowisko w Kleczewie gdzie można wyłowić naprawdę duże okazy karpia czy jesiotra. Niestety tym razem brały tylko niewielkie ryby ale frajdy nie zabrakło. Nawet pojawił sie taki delikatny element rywalizacji...kto więcej złowi. Jak przystało na porządnych wędkarzy wszystkie złowione ryby zostały zaopatrzone i wróciły do wody jak to mówił pan wychowawca, żeby przyprowadziły starsze rodzeństwo wujków i ciocie....może następnym razem coś większego sie trafi więc już planujemy kolejną wyprawę.